Jak zapewne pamiętacie, 12 listopada Google wrzuciło do filtra kolejną porcję stron. Filtr ten miał jedną cechę szczególną, odróżniającą go od wcześniejszych – do filtra wpadło bardzo dużo stron które wyświetlały boksy Linkme. Skala tego była tak duża, że admini Linkme zdecydowali się na drastyczny krok – zmienili wszystkie boksy wyświetlane na stronach na zwykłe linki, i dodatkowo zablokowali możliwość ponownego ich włączenia.
Filtr ten dotknął też kilka moich stron, gdzie wyświetlały się te boksy (na szczęście było to tylko zaplecze). Ponieważ był to kolejny już raz gdy do filtra wpadały strony z SWL, postanowiłem usunąć linki SWL z dwóch stronek na których mi zależało, co też zrobiłem w ciągu kilku następnych dni. Z początku nic się nie działo (Google ma dużą bezwładność), ale w końcu w statystykach zaczęły się pojawiać widoczne zmiany.
Jak widać na powyższych zrzutach ekranu, usunięcie SWL ze strony poprawiło pozycję strony w Google, co spowodowało wzrost liczby odwiedzin. Mogło to być spowodowane faktem że strona się zmieniła, lub też faktem że wyświetlane linki za swoją nietematyczność nakładały karę na stronę – trudno powiedzieć co było przyczyną. Faktem jest jednak że usunięcie linków przełożyło się na wzrost pozycji i wzrost liczby odwiedzin.
Ta zwiększona ilość odwiedzin utrzymała się zaledwie kilka dni – później strona wpadła w filtr. Po jego nałożeniu wysłałem do Google prośbę o ponowne rozpatrzenie strony. Trudno mi jest powiedzieć czy to pomogło, czy też po prostu był to filtr nałożony na 7 dni -po upływie dokładnie tygodnia filtr wczoraj zniknął.
Warto zwrócić uwagę że strony wróciły na swoje pozycje sprzed filtra – ilość odwiedzin jest na podobnym poziomie. Świadczyć to może o tym że linki z SWL powodowały obniżenie pozycji strony w wynikach wyszukiwania. Oczywiście może też być tak że strona dostała bonus za to że się zmieniła, i ten bonus nadal się utrzymuje. Niezależnie jak jest naprawdę, warto założyć że obydwie wersje są prawdopodobne i uwzględniać je na co dzień w praktyce, poprzez częstą aktualizację treści na stronach i uważanie do kogo się linkuje i jak (z nofollow czy bez)
Komentarze