Możliwa jest już aktualizacja przeglądarki Chrome do wersji 29, która wnosi dwie widoczne dla użytkownika zmiany.
Pierwsza zmiana dotyczy omniboxu, czyli istniejącego w przeglądarce zintegrowanego z wyszukiwarką paska adresu. Wyświetlające się pod nim sugestie od teraz zawierać będą więcej podpowiedzi związanych z ostatnio otwieranymi stronami. Jak mówi na oficjalnym blogu Google inżynier oprogramowania Mark Pearson, ze zmiany mają wynikać „bardziej aktualne i adekwatne sugestie”. Zmiana ta sprawi pewnie, że rzadziej będziemy zaglądali do historii przeglądania.
Inna nowość to widoczny w ustawieniach, wśród ustawień zaawansowanych, przycisk umożliwiający zresetowanie przeglądarki (na screenie powyżej). Rozwiązanie to, niedawno wprowadzone w przeglądarce Firefox, pozwala na wyłączenie (ale nie odinstalowanie) wszystkich dodatków, potrafiących nieraz bardzo spowolnić działanie Chrome’a. Reset usunie też stronę startową, ukrywając przycisk do niej się odwołujący, wyczyści ciasteczka i dane przeglądania, wyłączy skórki i odepnie przypięte karty (tutaj lista wszystkich zmian, jakie reset wprowadza w przeglądarce).
O żadnej z tych zmian nie da się powiedzieć, że jest rewolucyjna. Takie zmiany mają nadejść dopiero z przeglądarką w wersji 30, o nazwie Canary. Ta ma przede wszystkim wprowadzić zaawansowaną obsługę gestów, dzięki czemu wreszcie Chrome ma być przyjazny dla użytkowników urządzeń z ekranami dotykowymi. Kolejna nowość to możliwość zainstalowania przeglądarki w wersji z ograniczonymi przywilejami, ułatwiającej kontrolę rodzicielską.
Wersję oznaczoną numerem trzydziestym można pobrać z repozytorium Google, a także z Softonic. Choć jest w dość eksperymentalnej fazie, można instalować ją bez obaw – trzydziestka instaluje się jako odrębna przeglądarka, nie zagraża więc tej obecnie przez nas używanej.
Komentarze